Obecnie coraz większą popularność zdobywa tzw. medycyna funkcjonalna, będąca rewolucyjnym podejściem do osiągnięć zarówno różnych dziedzin nauki zachodniej, jak i wiedzy oraz doświadczeń medycyny chińskiej. W przeciwieństwie do typowej medycyny, nie skupia się ona na łagodzeniu objawów, ale przede wszystkim na zapobieganiu wszelkim chorobom, a także wyszukiwaniu ich przyczyn. Opiera się zatem na podejściu holistycznym. Oznacza to, że w centrum jej zainteresowania jest głównie pacjent i jego indywidualne leczenie, a wyniki badań są jedynie jednym z elementów całego procesu.
W medycynie funkcjonalnej diagnoza następuje zawsze po wnikliwym wywiadzie z pacjentem, a także przeprowadzeniu złożonych badań analitycznych oraz obrazowych. W trakcie leczenia są uwzględnianie takie czynniki, jak m.in. dieta, leki, suplementy czy odpowiednie zarządzanie stresem. Podejście to nie ma zatem nic wspólnego z klasyczną medycyną niekonwencjonalną. W tym przypadku bowiem stawia przede wszystkim się na:
– opiekę skoncentrowaną na konkretnym pacjencie, który jest uczony zdrowego stylu życia, a jego leczenie idealnie dostosowane do potrzeb
– odkrywanie źródeł wystąpienia danej choroby lub dolegliwości – bierze się pod uwagę fizjologię, skład genów oraz czynniki zewnętrzne i wewnętrzne (zarówno ciało, jak i umysł czy duchowość)
– integrację zachodnich praktyk medycznych z podejściem alternatywnym – łączenie diety, suplementacji, detoksykacji i ćwiczeń z najnowocześniejszymi badaniami oraz technikami pozwalającymi zniwelować stres; istotnym elementem leczenia jest np. wyeliminowanie z – diety szkodliwego glutenu – więcej na temat tego składnika przeczytamy w tym miejscu: https://imf.pl/cala-prawda-o-glutenie/